Na tę chwilę program szczepień nie obejmuje osób poniżej 45 roku. Analitycy przyglądają się tej sytuacji i zastanawiają się jaki będzie miało to wpływ na młodzież, która ma najwięcej kontaktów międzyludzkich. Czy to możliwe, że “dorośli” będą wolni jeździć na urlopy zagraniczne, a młodzi – z racji najmniejszego priorytetu szczepień – siedzieć w domu kolejny rok?
– To młodzi ludzie mają największy kontakt z innymi ludźmi. To byłaby dobra grupa dla szczepień bo moglibyśmy przyjrzeć się efektowi szczepienia osob, które mają więcej kontaktów.
Tak mówi analityk Snorre Eikeland ze Szpitala Uniwersyteckiego w Stavanger (SUS). On i jeszcze dwóch badaczy z SUS chcą by został stworzony model szczepień , w kótym młodzież zostanie zaszczepiona przed dorosłymi.
Podkreśla, że wszystkie dane pokazują, że dotychczasowa strategia była całkowicie poprawna. Jest również bardzo zadowolony z otwartości Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (NIPH) na temat stosowanych przez nich metod, oraz otwartości na wkład innych badaczy.
Według Eikelanda jedna ze szczepionek została już zatwierdzona dla 16-latków. Szczepionki są również badane dla dzieci w wieku 12 lat i starszych.
– We wszystkich danych i analizach widzimy, że ważne było, aby zacząć od tych, u których występuje największe ryzyko zachorowania, hospitalizacji i śmierci. Ale z drugiej strony zostali też zaszczepieni pracownicy służby zdrowia, czyli osoby najbardziej zagrożone. Czy w takim razie młodziez nie powinna także dostać priorytetu?
Młodzież może odczuć ulgę na końcu
Eikeland uważa, że ostatecznie to decyzja polityczna powinna być traktowana priorytetowo. Jeśli nadal będziemy w pierwszej kolejności zajmować się starszymi, może to wpłynąć na młodzież.
– Jeśli rozwinie się tak, że ci, którzy zostali zaszczepieni, uzyskają jakieś ulgi lub przywileje w zastosowanych środkach, to coraz większy ciężar będą ponosili ci, którzy nie zostali zaszczepieni. Z biegiem miesięcy może to odbić się na psychice młodych, mówi Eikeland.
Strategia szczepień może mieć wpływ zarówno na duże wydarzenia sportowe, takie jak Puchar Norwegii, jak i na festiwale tego lata. W tym samym czasie pokolenie rodziców, które otrzymało przepustkę zaszczepienia, prawdopodobnie będą mogły zacząć podróże.
– To sytuacja hipotetyczna, która może potencjalnie się wydarzyć. Nie mamy pewności, jak to będzie wyglądać tego lata. Już zaczynają się spekulacje i debaty o ulgach dla osób zaszczepionych. Jeśli szczepienie będzie niezbędne do podróży, naturalną konsekwencją będzie to, że młodzież nigdzie nie poleci tego lata, nie będzie mogła dołączyć do rodziców, którzy zostaną zaszczepieni- mówi Eikeland.
Za wcześnie na zmianę
To FHI bada zamówienie szczepionek. Ogłosili, że za kilka tygodni pojawi się nowa strategia szczepień .
Nie widzą jednak powodu, by dać priorytet młodym.
– Na tę chwilę żadna ze szczepionek nie jest zatwierdzona dla dzieci i może minąć dużo czasu, zanim szczepionki dla dzieci dostaną zielone światło, mówi główny lekarz Preben Aavitsland. w FHI.
Mówi, że kiedy takie szczepionki dotrą, zostaną uwzględnione w obliczeniach modelowych. Wtedy może zostanie włączone szczepienie dzieci.
Na te chwilę zgodnie z badaniami widać, że czym pacjent jest młodszy infekcja jest mniej niebezpieczna, dlatego szczepiona jest w pierwszej kolejności grupa najstarsza.
– Ponieważ koronawirus bardzo rzadko powoduje poważne choroby u dzieci, musimy dokładnie rozważyć, jakie środki będzie można wprowadzić by “bronić” młodzież przed wirusem.
Źródło: NRK
W tym tygodniu rozmawialiśmy z Pawłem Stefanoff z FHI o szczepionkach. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy nt. obowiązującego modelu szczepień w Norwegii: