Z badań Forsvarets forskningsinstitutt (FFI) wynika, że 1 na 5 osób doświadczyło molestowania seksualnego w Siłach Zbrojnych. Na ankietę odpowiedziało 10 118 osób.
22 procent respondentów doświadczyło jakiejś formy molestowania seksualnego przynajmniej raz lub dwa razy w ciągu ostatniego roku.W przypadku kobiet ta liczba jest dwukrotnie większa, tj 46 procent.
– Rozczarowujące liczby
– Miałem nadzieję, że zakres zastraszania i molestowania seksualnego będzie niższy – mówi szef obrony Eirik Kristoffersen.
Kristoffersen opisuje to jako „rozczarowujące dane” i mówi, że w przyszłości wdrożą środki zapobiegawcze.
– W siłach zbrojnych zastraszanie i molestowanie seksualne są wewnętrznym wrogiem, który zawsze przegrywa – mówi.
Dane do badania uzyskano jesienią 2020 r. Liczby wskazują na niewielki spadek od 2018 r., Ale spadek jest najmniejszy wśród młodszych kobiet, gdzie problem jest największy.
Kristoffersen mówi Dagbladetowi, że wysokie liczby mogą świadczyć o dwóch rzeczach: albo, że zbyt wielu akceptuje zastraszanie i nękanie, albo są to formy wywyższania się, budowanie swojej pozycji przez strach.
– Jakie konkretne działania będą wprowadzone?
– Wkrótce rozpoczniemy dialog z mężami zaufania dla poborowych. Musimy skupić się na wspólnym znajdowaniu dobrych rozwiązań. Co nie mniej ważne, będziemy przeprowadzać więcej takich badań, a wtedy będzie to praca długoterminowa, która będzie wymagała wysiłku w czasie – mówi Kristoffersen.
– Zaskoczony
W ankiecie przeprowadzonej wśród 8800 żołnierzy w 2018 roku ponad 160 mężczyzn i kobiet w Siłach Zbrojnych odpowiedziało, że w roku poprzednim zostali zgwałceni lub byli ofiarą molestowania seksualnego.
Badania pokazały także, że dwie na pięć kobiet były mobbowane.
Ówczesny szef obrony Haakon Bruun-Hanssen powiedział Dagbladetowi, że był zaskoczony zakresem wykorzystywania seksualnego.
– Jestem zaskoczony tak wysokimi liczbami. Jest to całkowicie niezgodne z norweskim prawem, kulturą i etyką, powiedział Bruun-Hanssen dla Dagbladet.
Po badaniu w 2018 wojsko wprowadziło szereg działań, w tym kampanie informacyjne, nowe procedury powiadamiania i działania na rzecz zmiany postaw i kultury. Jak widać narazie nie wpłynęły one na wyniki
Źródło: Dagbladet