Zarówno Gjensidige jak i Fremtind stosują od niedawna nową technologię wykrywającą fałszowanie paragonów, faktur, zdjęć itd.
Badania pokazują, że oszustwa ubezpieczeniowe są wśród młodych ludzi (poniżej 30 roku życia) bardziej akceptowane społecznie niż inne rodzaje przestępstw, mówi Grønby Rein w Fremtind.
– Wiele osób uważa, że oszustwo ubezpieczeniowe nie jest takie groźne, ale oszustwo nawet na niewielkie kwoty może skończyć się bezwarunkowym pozbawieniem wolności. Ponadto oszustwo powoduje, że inni klienci płacą drożej za swoje ubezpieczenia.
Dane z Finans Norge ujawniły 924 próby oszustwa w ramach prywatnych ubezpieczeń majątkowych w ubiegłym roku, na łączną sumę 92 milionów koron. Około 200 z nich dotyczyło produktów szkolnych i produktów dla osób niepełnosprawnych. W 2022 ich liczba wzrosła ponownie o 7% po spadku w 2021.
Rachunki od Power, Elkjøp i Louis Vuitton należą do najczęściej fałszowanych.
System jednak sprawdza każdy dokument, zdjęcie. Wykorzystuje do tego prawie 100 parametrów by wykryć wszelkie manipulacje dokonane na dokumencie. Jak dotąd system przeanalizował 50 000 spraw i obie firmy twierdzą, że wykryte próby oszustwa to wierzchołek góry lodowej.
Oszustwa ubezpieczeniowe są nielegalne i podlegają karze, a próby oszustwa mogą prowadzić do skarg, pozbawienia wolności, odmowy ubezpieczenia i problemów z wjazdem w niektórych krajach.
Narzekamy na wysokie ceny ubezpieczeń i może nie każdemu podoba się kolejna inwestycja, ale kiedy w świecie w którym najważniejsze jest by posiadać najnowszy iPhone, zapominamy o etyce i moralności. Były śledczy policji mówi wprost: czas sobie o tym przypomnieć.