Mężczyzna został skazany przez Sąd Apelacyjny na 19 lat więzienia, pisze NTB.
Werdykt zapadł 4 grudnia.
W 2018 roku mężczyzna został oskarżony o zabójstwo po tym, jak jego żona została ciężko ranna w domu w Sarpsborgu. Stwierdzono zgon na miejscu zdarzenia.
Zgodnie z aktem oskarżenia, mężczyzna miał także umieścić swojego czteromiesięcznego syna w wannie, a następnie zostawić tam niemowlę i udać się na chwilę do innego pokoju. Syn znalazł się pod wodą i utonął.
Głównym pytaniem było to, czy oskarżony jest zdrowy na umyśle. W Sądzie Rejonowym w Sarpsborgu pojawił się sprzeciw, gdy tam toczyła się sprawa. Sąd Apelacyjny jednogłośnie orzekł, że pozwany był zdrowy i odpowiedzialny za zbrodnie.