W Hol trzech turystów na hyttcie uzyskało wynik pozytywny na obecność korony. Dyrektor ds. Zdrowia prosi osoby, które źle się czują, aby wyróciły z urlopu na hyttcie do domu.
– Mamy bardzo dobrą kontrolę nad tym jednym przypadkiem. Ale może to potencjalnie stwarzać dla nas problemy.
Tak mówi do Hallingdølen główny lekarz miasta Hol, Silje Koldal.
Przypadek, o którym mówi, to rodzina, która przetestowała się na obecność koronawirusa i wyjechała na wakacje w góry. Potem przyszedł wynik testu, który wykazał, że trójka z nich jest chora.
Wszyscy należą do tego samego gospodarstwa domowego.
– Odkąd przyjechali, są całkowicie odizolowani, a ponieważ przyjęliśmy to tak wcześnie, nie spodziewamy się lokalnego rozprzestrzeniania się, mówi Koldal gazecie.
Turyści którzy wyjechali na hytte uzyskali pozytywny wynik w Hemsedal
– Jesteśmy w sytuacji, gdy w górach jest dużo ludzi. To wywiera na nas presję i musimy spodziewać się, że w przyszłości pojawi się więcej podobnych przypadków.
Tak mówi Camilla Underland, główny lekarz w Hemsedal.
W poniedziałek turysta na hyttcie otrzymał potwierdzenie infekcji koroną. We wtorek nowa osoba, która nie jest stałym mieszkańcem Hemsedal, otrzymała potwierdzenie zakażenia. W sumie 15 osób zostało poddanych kwarantannie, w tym dwie osoby związane z legevaktem.
– Te przypadki są od siebie niezależne i nie ma mowy o wybuchu zakażeń – podkreśla Underland.
Wciąż obawia się, że Hemsedal będzie miał więcej do zrobienia w nadchodzących dniach. Sytuacja infekcji jest inna również w innych częściach kraju.
– Obserwujemy znaczny wzrost liczby osób, z którymi kontaktuje się ich gmina macierzysta, gdy przebywają na wakacjach. Określani są oni jako bliskie kontakty. Następnie są monitorowani lokalnie w gminie, w której mieszkają, przeprowadzając testy i stosując się do zaleceń, mówi Underland.
Niepokój także w Trysilu
W Trysil w zeszłym tygodniu otrzymano cztery pozytywne testy na koronawirusa. Potwierdzono, że trzy z nich zawierają zmutowanego wirusa.
Naczelna lekarka miejska Hanna Rydlöv podziela troskę swojej koleżanki z Hemsedal.
– Trochę się martwisz i masz się na baczności. Jest wielu, którzy zachowują się rozsądnie, ale martwisz się, jeśli jest wielu poddanych kwarantannie. W takim razie ważne jest, aby podczas ferii zimowych traktować kwarantannę tak samo poważnie, jak na co dzień, Rydlöv wyjaśnia i dodaje:
– Nie należy chodzić do restauracji, sklepu ani na wyciągi narciarskie. Ale możesz wybrać się w domku lub pojeździć na nartach biegowych. I rozważ możliwość powrotu do domu.
Mówi, że wszystkie testy przeprowadzone od czasu czterech pozytywnych wyników w zeszłym tygodniu były negatywne. Ale że w górach jest wielu, którzy pochodzą z innych gmin i mają tam bliskie kontakty z zarażonymi.
– Bardzo ważne jest, aby osoby, które zostały poinformowane przez swoje gminy o bliskich kontaktach, przestrzegały kwarantanny, kiedy tu przebywają. Wielu turystów, którzy tu teraz są, skontaktowało się z nami i twierdzi, że są bliskimi kontaktami z zarażonymi ludźmi w innych gminach, mówi Rydlöv.
Dyrektor ds. Zdrowia Bjørn Guldvog powiedział na konferencji prasowej w środę, że jeśli jesteś na hyttcie i czujesz się chory, powinieneś jechać do domu. Ma to na celu uniknięcie niepotrzebnego obciążania służby zdrowia w okolicach turystycznych. Guldvog zaleca unikanie kontaktu z ludźmi w drodze do domu.
W Szwecji turyści narciarscy również budzą niepokój.
Podczas gdy potwierdzono zakażenie 40 turystów w Åre, około 70 turystów narciarskich zostało zakażonych w okolicy Sälen, pisze Szwedzkie Radio.
Kilka gmin wiejskich obawia się „infekcji ferii zimowych”
W kilku hrabstwach panują ferie zimowe, a we wtorek w Hemsedal przebywało blisko 10 000 osób. Populacja małej gminy Hallingdal liczy nieco ponad 2500 mieszkańców.
Na początku tego tygodnia NRK rozmawiał z kilkoma dużymi gminami w których znajduje się dużo hytt w tym kraju. Wspólne dla nich jest to, że wszyscy mają dość niski wskaźnik infekcji, ale obawiają się również, że może się ona szybko zmienić podczas ferii zimowych.
– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, szczególnie z powodu zmutowanego wirusa. Widzieliśmy, jak wpłynęło to na małą gminę w Hardanger i wyobrażamy sobie, że może to być duże obciążenie, jeśli pojawi się u nas coś takiego. Tak wypowiada się na ten temat lekarz miejski w Stranda, Arne Gotteberg.
– To prosta matematyka, że może tu pojawić się infekcja. Myślę, że bardziej prawdopodobne jest to, że się pojawi niż że się nie pojawi – powiedział lekarz miejski w Byklu, Dag Steinar Skagestad.
– W 2021 roku nie było tu prawie żadnej infekcji, więc naprawdę może się tylko pogorszyć dla nas – wyjaśnił lekarz miejski w Øyer, Sør-Fron, Nord-Fron i Gausdal, Anders Brabrand.
W przyszłości może być to jeszcze większym wyzwaniem
– Nie sądzę, żebyś znalazł w Norwegii burmistrza, który nie jest dziś zmartwiony. I mamy ku temu wszelkie powody, mówi burmistrz Hemsedal, Pål Rørby.
Mówi, że gmina jest na tyle dobrze przygotowana, aby stanąć w takiej sytuacji, w jakiej się znajduje. Zawsze jest to jednak pewnego rodzaju balans.
– wyraziliśmy się jasno w kierunku wyższych władz i podkreśliliśmy, że jest to do pewnego stopnia wyzwanie teraz i może być większym wyzwaniem w tym i przyszłym tygodniu, a także do Wielkanocy, mówi Rørby i dodaje:
– Na razie mamy pewną kontrolę, ale uważam że powinniśmy dostać nowe zalecenia.
Underland wyjaśnia, że gminy, z których pochodzą turyści, często mają więcej infekcji niż to, czego doświadczają w Hallingdal– Na razie mamy pewną kontrolę, ale bez nowych zaleceń nie powinno to się znacząco zdegenerować.
– 15 jest w kwarantannie. Na co naprawdę możesz sobie pozwolić na kwarantannie?
– Wtedy ważne jest, aby unikać niepotrzebnych podróży krajowych. Zasady nieco się zmieniły, dlatego ważne jest, aby skonsultować się z FHI lub zespołem zajmującym się zakażeniami w swojej gminie mówi Underland. Dodaje też:
– Podczas kwarantanny należy unikać kontaktu z innymi członkami gospodarstwa domowego, jeśli to możliwe. Potem może się wydawać, że to dobry pomysł, aby udać się do kabiny. Polecamy jednak żebyś znalazł jakieś odosobnione miejsce.