Komisja odwoławcza NTNU postanowiła zakazać około 15 uczniom powrotu na studia z powodu ściągania w ramach przedmiotu programowania.
Pierwsi uczniowie wcześniej zdawali regularny egzamin szkolny w ramach kursu „Programowanie obiektowe TDT4100”.
Ale potem przyszła korona i wiosenny wgzamin trzeba było przeprowadzić w domu. Kiedy odpowiedzi zostały przetworzone, szkoła zabiła na alarm. Podejrzewali 60 przypadków oszustwa.
Część uczniów przyznała się do współpracy i przyjęła karę. Większość ludzi narzekała na tę sprawę.
List
Komisja odwoławcza rozpatrzyła już kilka skarg. Uczelnia informuje VG, że „w prawie wszystkich przypadkach, którymi zajmowała się komisja odwoławcza, komisja doszła do wniosku, że doszło do oszustwa i należy podać konsekwencje”.
– Komisja odwoławcza NTNU rozpatrzyła około 60 przypadków oszukiwania po wiosennych egzaminach. Około 15 z nich pochodzi z TDT4100. Około 40 odwołań nie zostało jeszcze wniesionych do Komisji Odwoławczej. Większość z nich to przypadki TDT4100, informuje VG doradca Nina Kotte z NTNU.
W większości przypadków konsekwencją było odwołanie i wykluczenie na jeden semestr. W najpoważniejszych przypadkach konsekwencją było odwołanie i wykluczenie na dwa semestry – twierdzi Kotte.
Niektórym również odwołano tylko egzaminy. W okresie, w którym zostałeś zbanowany, nie możesz zdawać żadnych egzaminów ani uczęszczać na zajęcia.
– Po zakończeniu okresu wykluczenia automatycznie odzyskujesz miejsce nauki i cały dotychczasowy dostęp. – Sprawa oszustwa nie zostanie wspomiana na dyplomie – mówi Kotte.
Podejrzenia o oszustwo pojawiły się po tym, jak kilku uczniów zostało zgłoszonych przez kolegów, a NTNU uznało, że mogą udokumentować identyczne odpowiedzi. Kurs nie miał tradycji egzaminów domowych i wielu studentów musiało czuć się niekomfortowo z tą formą.
Napięcie
Lider studentów Åste Solheim Hagerup z NTNU mówi, że było to duże obciążenie dla tych, którzy byli podejrzani o oszustwo.
– To bardzo nieprzyjemny proces, zwłaszcza jeśli jesteś niewinny.
Według Hageruda, wcześniej było wiele przypadków, w których studenci byli podejrzani i później wypuszczani.
– Istnieje ryzyko wyrzucenia z uczelni i będzie to bardzo niefortunne, jeśli zdarzy się to większej liczbie studentów – mówi.
Wyzwania
Szkoły i uniwersytety w całym kraju stanęły w obliczu poważnych wyzwań, kiedy w marcu musiały zmienić zasady nauczania i egzaminów. Między innymi wiele egzaminów szkolnych zostało zamienionych na egzaminy domowe.
W 2020 roku odkryto niezwykłą liczbę przypadków oszukiwania na egzaminach. Egzaminy domowe są wymieniane jako jeden z głównych powodów.
– Jednym z wyjaśnień jest prawdopodobnie to, że nadarzyła się okazja: oszukiwać było łatwiej niż zwykle, mówi rektor Anne Borg z NTNU do VG.
– Czy NTNU wystarczająco dobrze przygotowało uczniów do egzaminu w domu z przedmiotów, z których nie było to częste?
– Wiele środowisk akademickich było świadomych możliwości oszukiwania i poruszyło to uczniami przed egzaminem. Oczywiście, ani NTNU, ani studenci nie byli dobrze przygotowani na zmiany, z jakimi mieliśmy do czynienia w marcu i doskonale rozumiem, że uczniowie doświadczyli niepewności, gdy wszystkie egzaminy zostały nagle przełożone. Nie usprawiedliwia to jednak oszukiwania- mówi Borg.