79 pracownikom w Steinkjer i 68 w Stavanger grozi utrata pracy przy rozbiorze mięsa z powodu nowej fabryki w Tønsberg.
Kierownictwo koncernu Nortura proponuje zarządowi koncernu zbudowanie zmodernizowanego i zautomatyzowanego zakładu rozbioru mięsa trzody chlewnej w Tønsberg.
W związku z tym projektem zmniejszą produkcję w Steinkjer w Trøndelag oraz w Forus w Stavanger.
Oznacza to, że łącznie 147 pracowników straci pracę: 79 w Steinkjer i 68 w Stavanger.
– Dziś panowała prawie całkowita cisza – mówi Ronny Aunan, naczelny mąż zaufania w Steinkjer, podczas środowej wizyty prezesa.
„Rozpadnie się niczym domek z kart”
Było to do przewidzenia już od jakiegoś czasu. Aunan mówi, że w pewnym sensie dobrze, że w końcu wyszło szydło z worka.
– Ustalono datę zamknięcia: sierpień 2023 roku – mówi.
Znane obecnie plany, to na razie propozycja. Zarząd podejmie ostateczną decyzję w drugiej połowie października.
Ken Ove Sletthaug jest przywódcą związkowym w Nortura Forus i głównym mężem zaufania w regionie Vest. Chociaż członkowie również byli na to przygotowani, była to ciężka wiadomość do przyjęcia.
– Kiedy dostaną informację, że są zbędni, prawdopodobnie wszyscy zareagują szokiem i niedowierzaniem. Przecież wiedzą, że przez te wszystkie lata wykonywali świetną robotę – stwierdza Sletthaug.
Boi się, że to początek końca.
– Wyciągnięto już korek z wanny. Inne raporty doprowadzą tylko do tego, że ten obiekt rozpadnie się niczym domek z kart.
Pomoc w znalezieniu nowych miejsc pracy
– Oczywiście nie jest to miła wiadomość – przyznaje w rozmowie z NRK dyrektor generalna, Anne Marit Panengstuen, podczas swojej wizyty w Steinkjer w środę rano.
Jednocześnie zaznacza, że pracownicy byli na to po części przygotowani.
– Wiedzieli o tym raporcie. A jeśli chodzi o restrukturyzację, mamy dobrą historię. Udaje nam się znaleźć nową pracę dziewięciu pracownikom na dziesięciu: w Norturze lub poza nią.
Wiceprezes wykonawczy ds. produkcji, Lisbeth Svendsen, poprowadziła w środę w Forus walne zebranie.
– Doceniam zaangażowanie pracowników. To poważna sprawa dla wszystkich zaangażowanych. Są to wykwalifikowani pracownicy, którzy zadają właściwe, dobre i wymagające pytania – mówiła Svendsen.
Pracownicy w Steinkjer i Stavanger otrzymają priorytet, gdy zakład w Tønsberg zwiększy zatrudnienie o około 70 pracowników.
Otrzymają pomoc w znalezieniu tam nowego domu lub w znalezieniu nowej pracy w Norturze lub poza nią, jeśli nie będą chcieli się przeprowadzać.
– Ukończenie nowego zakładu w Tønsberg zajmie około dwóch lat. Mamy więc mnóstwo czasu na znalezienie rozwiązania dla pracowników, którzy przechodzą restrukturyzację – zapewnia Panengstuen.
Zwiększone dochody rolników
Jednym z argumentów kierownictwa koncernu za restrukturyzacją jest zwiększenie dochodów rolników dostarczających produkty do Nortury.
Dofinansowania są ważną częścią ogólnego planu ramowego dla branży, przyjętego latem 2020 r. w celu wzmocnienia rentowności, abyśmy mogli pomóc zwiększyć dochody rolników zaopatrujących Norturę i wzmocnić konkurencyjność naszych produktów – piszą w komunikacie prasowym wysłanym w środę rano.
Według firmy rośnie konkurencja ze strony krajowych graczy i importowanego mięsa.
Restrukturyzację firmy rozpoczęto latem 2020 roku. W tym roku firma informuje, że dodatkowe zyski dla rolników są o 63 mln NOK wyższe niż rok przed restrukturyzacją.
Bez wpływu na działalność rzeźni
Zakład w Tønsberg ma zostać ukończony po lecie 2023 roku. Po tym okresie aktywność zakładów w Steinkjer i Stavanger ma być stopniowo redukowana.
Propozycja zarządu koncernu nie będzie miała wpływu na działalność rzeźni. W komunikacie prasowym Nortura pisze, że będą „nadal skupiać się na wzmacnianiu” innych działań.
Źródło: NRK