MORTENSRUD (VG) Młody mężczyzna został ciężko ranny po postrzeleniu w szkole Lofsrud w Mortensrud w Oslo.
Nikt do tej pory nie został aresztowany po strzelaninie.
O godzinie 22.22 w czwartek wieczorem policja została poinformowana, że osoba została postrzelona w pobliżu szkoły Lofsrud w Mortensrud.
Osoba ta została zabrana z miejsca zdarzenia, ciężko ranna.
Działania ratujące życie zostały wdrożone przez pierwszą jednostkę na miejscu, a następnie zostały przejęte przez służbę zdrowia, powiedział kierownik operacyjny Erling Olstad.
Kierownik operacyjny Rune Hekkelstrand powiedział VG w piątek rano o 5 rano, że policja pracowała na pełny etat przez całą noc.
- Informacje, przesłuchania świadków i wskazówki były przetwarzane przez całą noc, ale nie mogę dalej komentować śledztwa w szczegółach – mówi.
W komunikacie prasowym w piątek rano policja podała, że rozpoczęła poważną operację i wysłała na przeszukania kilka patroli,
w tym patrole psów i helikoptery, w poszukiwaniu jednego lub więcej potencjalnych sprawców.
Oprócz dużych zasobów policji, na miejsce zdarzenia przybył również spory tłum. Szczególnie wielu młodych chłopców zebrało się w czwartek wieczorem.
Policja otoczyła kordonem teren tuż obok szkoły i pracuje tam na miejscu.
- Stosujemy się na szeroką skalę i wykorzystujemy ogromne zasoby, aby znaleźć związek przyczynowy z tym, co się wydarzyło. Staramy się ustalić,
gdzie mogli uciekać sprawcy, powiedział Olstad w Mortensrud w czwartek wieczorem.
Ukierunkowane działanie
Według policji, kiedy doszło do strzelaniny, w szkole musieli być uczniowie, ale nie musza mieć nic wspólnego z incydentem. Zastrzelony mężczyzna nie był uczniem w szkole.
Z dotychczasowych informacji policyjnych wynika, że oddano kilka strzałów.
Kierownik zadania powiedział w czwartek, że kilka osób było obecnych na miejscu podczas oddawania strzałów.
- To, co do tej pory mamy od świadków – prowadzimy nadal kilka przesłuchań – to to, że przy oddawaniu strzałów było obecnych kilka osób.
- Śledczy techniczni są w drodze do dokładnej pracy technicznej na miejscu zbrodni, mówi Olstad.
Świadkowie usłyszeli od pięciu do sześciu strzałów
VG rozmawiał z osobą, która była z przyjacielem i oglądała w pobliżu mecz piłki nożnej, kiedy nagle usłyszała strzały. - Nagle usłyszeliśmy tylko „bang, bang, bang, bang bang”. Wydaje mi się, że było pięć lub sześć strzałów mówi mężczyzna do VG.
- Na początku myśleliśmy, że to nic, ale nagle po ogrodzie zaczeły biec policyjne psy. Później, kiedy przechodziłem obok szkoły w Lofsrud,
zobaczyłem karetkę i wydawało się, że udzielają pierwszej pomocy ratującej życie, mówi mężczyzna.