Dzień po otwarciu granic dla w pełni zaszczepionych ludzi na zakupy w Szwecji, policja usiłuje zredukować korek na kontroli granicznej.
– Ludzie przychodzą i nie wiedzą, co to jest rejestracja wpisów. Potrzeba czasu, mówi szef policji Serbest Jahangir.
Serbest stoi na policyjnym punkcie kontrolnym w Svinesund i śledzi ruch samochodów przyjeżdżających ze Szwecji. W ciągu ostatnich 24 godzin w pełni zaszczepieni Norwegowie mogli podróżować do Szwecji bez kwarantanny po powrocie do domu. Choć wzrost ruchu nie jest bardzo duży, na granicy wciąż są długie kolejki.
Ci, którzy przyjeżdżają do Norwegii, muszą zrobić test na koronawirusa. W centrum testowym są kolejki ale najdłuższy czas oczekiwania to wciąż kontrola policyjna.
W piątek wieczorem, według policji, czekano nawet trzy godziny, a także w sobotę ludzie czekali godzinę na przejście przez punkt kontrolny.
Policja musi spędzać dużo czasu na pomaganiu ludziom w wypełnianiu formularzy, podczas gdy kolejka za nimi się piętrzy.
To rząd zdecydował, że osoby, które podróżują przez granicę, muszą wypełnić cyfrowy formularz wjazdu, zanim będą mogły wjechać do kraju. Muszą również mieć certyfikat koronowy.
Jednak jest spora liczba osób które nie zapoznały się z regulaminem ani nie wypełniły formularza. Problemem jest również to, że część osób nie ma identyfikatora bankowego. W rezultacie nie mogą oni zalogować się na stronie Helsenorge.
Jeśli nie będą mogli wypełnić formularzy, zostaną odesłani do hoteli objętych kwarantanną.
57 samochodów musiało zawrócić
Jeszcze przed zmianą przepisów w piątkowe popołudnie na przejściu granicznym ustawiały się sporadyczne kolejki. Doprowadziło to m.in. do frustracji wśród osób dojeżdżających do pracy.
Były burmistrz, Thor Edquist w Halden, od wielu lat dojeżdża do pracy na granicy. Należy do tych, którzy uważają, że kontrola granic nie działała wystarczająco dobrze.
Od piątkowego popołudnia policja otworzyła dwie bramki na stacji granicznej, ale to nie wystarczyło, by uniknąć kolejek. Otwarta jest również bramka dla osób dojeżdżających do pracy w ciągu dnia i pracowników służby zdrowia w drodze do pracy.
Do godziny 15 w sobotę policja odrzuciła 57 osób, które próbowały przejechać przez to przejście graniczne bez pozwolenia.
Minister sprawiedliwości Monica Mæland mówi, że policja otrzymała więcej środków na poprawę kontroli granic. Jednocześnie zachęca do cierpliwości. Podkreśla, że rząd wciąż apeluje o zrezygnowanie z niepotrzebnych wyjazdów z kraju.
Źródło: NRK
Artykuł tłumaczony przez lektorów z Norsk Nå