Dzięki rekordowo wysokim cenom energii elektrycznej kilka gmin w kraju dobrze zarabia.
W ubiegłym roku cena energii elektrycznej była najniższa od wielu lat, ale do tej pory w tym roku cena energii elektrycznej wzrosła do niebotycznych poziomów. Jest to na rękę zarówno energetyce, jej właścicielom, jak i gminom w których są elektrownie. W Norwegii państwo lub gmina jest właścicielem wielu firm produkujących energię elektryczną. Gminy, w których znajduje się energia wodna, otrzymują część tak zwanej energii koncesyjnej. Mogą jej używać samodzielnie lub sprzedawać na rynku.
Gdy gmina ma sprzedawać energię elektryczną, może wybrać kilka rodzajów umów sprzedaży. Mogą między innymi umówić się na prognozowanie lub śledzić dzień po dniu rynek, zwany ceną spot. Większość norweskich gmin wybiera porozumienie, w którym cena jest ustalona. Kilka, w tym Suldal, decyduje się na sprzedaż energii elektrycznej po cenie rynkowej. Suldal to mała gmina w Rogaland. W ciągu jednego miesiąca zarobiła więcej na energii elektrycznej niż w całym 2020 r.
– Sprzedajemy energię elektryczną na miejscu, wg stawek rynkowych. A ponieważ teraz jest wysoka cena mamy wiekszy dochód. W zeszłym roku sprzedaliśmy energię elektryczną za 4,5 mln NOK. W styczniu tego roku sprzedaliśmy już energię elektryczną za 5,6 mln koron, mówi burmistrz Gerd Helen Bø (Sp) dla E24.
Lider Knut Lockert z organizacji DistriktsEnergi mówi, że szczególnie duże gminy czerpią duże korzyści z dzisiejszych cen energii elektrycznej. – Ci, którzy obecnie zarabiają duże pieniądze, to ci, którzy mają udział w produkcji energii. Mogą to być na przykład Oslo, Bergen, Trondheim i Stavanger, ponieważ mają duże aktywa. Ci, którzy sprzedają energię elektryczną, czyli firmy energetyczne, i ci, którzy zarządzają energią w formie dzierżawy sieci, tak naprawdę nie zarabiają więcej pieniędzy, jeśli ceny są wysokie lub niskie, mówi Lockert.
– Jest tak, że gdy rachunek za prąd jest wysoki, to te pieniądze wracają do społeczności, bo to państwo i gmina zarabiają – dodaje.
Wysokie dochody do budżetu
Ceny mogą również zapewnić wyższy dochód w wielu małych gminach powiatowych, w których znajdują się elektrownie. Gminy te między innymi otrzymują część wyprodukowanej energii, którą mogą sprzedać i na niej zarabiać. Nazywa się to mocą koncesji.
Według lidera Krajowego Związku Gmin Energetycznych, Torfin Opheim, gminy-gospodarze otrzymują pewną część wytwarzanej energii.
– Jako zapłatę za poważne ingerencje w przyrodę, które regularnie towarzyszą byciu gminą w której znajdują się elektrownie. Gminy te mają prawo do uprawnień licencyjnych, które stanowią średnio 5–6% całkowitej produkcji – mówi.
To, w jaki sposób gmina sprzeda tę część mocy, zależy od każdej z nich. Gmina Suldal wybrała wariant, który teraz się opłaca.
– Po zapłaceniu właścicielowi elektrowni kosztów wytworzenia energii, gmina może sprzedać koncesjonowaną energię na rynku na równych prawach z innymi właścicielami elektrowni. Niektórzy sprzedają na wolnym rynku i cieszą się teraz wysokimi cenami. Ale te same gminy, które były na rynku spotowym (tym samym) zeszłego lata, doświadczyły dużych strat w sprzedaży licencjonowanej energii z powodu historycznie niskich cen, mówi Ophiem.
Suldal zaplanował w budżecie dochód z energii elektrycznej w wysokości dziesięciu milionów koron na cały 2021 rok.
Miła niespodzianka, ale daleko od hura optymizmu
– Spodziewaliśmy się, że będzie dobrze, ale nie spodziewaliśmy się że będzie aż tak dobrze. To pozytywna niespodzianka. Ale jesteśmy trzeźwi, ponieważ to może szybko się zmienić. W zeszłym roku było odwrotnie, więc teraz nie mamy odwagi wydawać więcej pieniędzy – mówi burmistrz.
Choć wysoka cena prądu oznacza także dla mieszkańców wyższy rachunek za prąd, burmistrz ma nadzieję, że zostanie to zrekompensowane przez dobrze świadczone usługi gminy.
Zimowe chłody doprowadziły ostatnio do kilku rekordów cen energii elektrycznej w Norwegii. W tym roku ceny w kilku miejscach były najwyższe od kilku lat. W piątek wieczorem Storting zatwierdził uruchomienie 260 mln NOK zwiększonego wsparcia mieszkaniowego, aby zaradzić wysokim cenom.