Rząd zapowiada m.in., że lotnictwo otrzyma środki, które pozwolą im przeczekać kryzys. Jednakże odmawia Norwegianowi dodatkowego wsparcia.
Do tej pory w tym roku państwo przeznaczyło dodatkowych 13 miliardów koron na lotnictwo w Norwegii, szczególnie za sprawą pandemii i pogłębiającego się kryzysu gospodarczego. Norweskie wsparcie polegało na przekazaniu pieniedzy dla linii lotniczych, a także zwolnienie lotnictwa z szeregu standardowych opłat, dodatkowo Państwo wykupiło część lotów by zminimalizować straty w tym sektorze.
Norwegian oraz Erik G. Braathen prosili o dodatkowe wsparcie finansowe. Norwegian poprosił o kilka miliardów wsparcia, a Erik G. Braathen poprosił o pieniądze na budowę nowej, norweskiej linii lotniczej.
W komunikacie prasowym minister handlu i przemysłu Iselin Nybø (V) pisze:
– Norwegian poprosił o miliardowe wsparcie finansowe, a rząd ocenił, że w tej sytuacji nie ma uzasadnionego wykorzystania środków wspólnotowych. Takie wsparcie mogłoby również zakłócać konkurencję. Gracze w norweskim lotnictwie mogą również czerpać z wielu innych przedstawionych przez nas ogólnych schematów.
Minister Transportu i Komunikacji Knut Arild Hareide (KrF) mówi w tym samym komunikacie prasowym, że chcą zapewnić konkurencyjny przemysł lotniczy po unormowaniu sytuacji koronawirusowej:
– Na krótką metę celem państwa jest stworzenie niezbędnej minimalnej oferty usług lotniczych. W dłuższej perspektywie, kiedy rynki są normalizowane, celem jest zdrowa konkurencja na norweskim rynku lotniczym. Rząd wprowadził szereg środków, aby naprawić sytuację w norweskim lotnictwie. Wkrótce powrócimy z informacją o kontynuacji i wzmocnieniu tych środków.