Gmina Hardanger Kvam została zamknięta po wykryciu zmutowanego wirusa w środę. Burmistrz mówi, że spodziewa się więcej infekcji, a kilkaset zostało poddanych kwarantannie.
Status w czwartek rano to dziewięć zarażonych i około 300 osób w kwarantannie. W ciągu dnia gmina sprawdzi kolejne 86 wyników testów.
– Nie zdziwię się, jeśli któryś z nich będzie pozytywny, mówi burmistrz Torgeir Næss do Dagbladet.
Włączył alarm
Pierwsze przypadki wykryto w sobotę, a w środę kolejne cztery osoby zostały potwierdzone. Gdy jeden z przypadków okazał się być brytyjską mutacją – bardziej zaraźliwą, gmina postanowiła podjąć szerokie działania.
Jeden z zarażonych jest nauczycielem w gimnazjum .
– To, co zrobiliśmy, jest drastyczne w stosunku do tak niewielu przypadków, ale mieliśmy wiele bliskich kontaktów z zarażonymi, więc sytuacja może być potencjalnie wybuchowa i może się bardzo szybko rozwinąć. Dlatego lepiej zacząć od mocnego startu, niż czekać za długo – mówi burmistrz.
Næss nie wie, czy pracownik liceum jest zarażony mutacją.
– Czy czujesz, że masz kontrolę?
– Na tyle, na ile można mieć kontrolę nad wirusem, przynajmniej szybko wyśledziliśmy bliskie kontakty i wysłaliśmy ludzi na kwarantannę , tak szybko jak to możliwe.
Burmistrz Næss mówi, że wybuchy epidemii w gminie są prawdopodobnie związane z dużą epidemią infekcji w sąsiedniej gminie Ulvik. We wtorek ogłoszono, że zarażonych jest tam 28 osób, a w czwartek Ulvik poinformował o kolejnych 25 zakażonych, co daje około 5% populacji.
Rozprzestrzenia się w Hardanger
W gminie Kvam jest około 8500 mieszkańców i jak dotąd udało im się uniknąć infekcji koronowej.
– Nie mieliśmy wcześniej żadnych większych epidemii, ale mieliśmy potencjalne ogniska. Latem autobus turystyczny zatrzymał się tutaj, więc wtedy mieliśmy trzech zarażonych, ale potem szybko wyśledziliśmy i zatrzymaliśmy epidemię.
Autobus turystyczny, o którym wspomina burmistrz, był autobusem z emerytami – popularnie zwanym „autobusem infekcyjnym” – który latem ubiegłego roku doprowadził do zakażenia w wielu miejscach w południowej Norwegii. Okazało się później, że prawie wszyscy pasażerowie zostali zarażeni bardziej zaraźliwą odmianą koronawirusa, przez co infekcja rozprzestrzeniła się dość łatwo.
Oprócz Kvam i Ulvik zakażenia występują też w sąsiednich gminach Samnanger i Voss.
Źródło: Dagbladet