Equinor zainwestuje prawie 200 miliardów w projekty odnawialne do 2026 roku. Jednocześnie firma koryguje oczekiwany zwrot.
Firma twierdzi, że zwiększy udział całkowitych inwestycji w energię odnawialną i rozwiązania niskoemisyjne z około 4 procent w 2020 roku do ponad 50 procent w 2030 roku.
W szczególności w przypadku morskiej energetyki wiatrowej firma wydała duże pieniądze na energię odnawialną, ale zainwestowała również w parki słoneczne.
Equinor spodziewa się, że do 2030 r. zainstalowano 12-16 gigawatów energii odnawialnej. Odpowiada to 30 i 40 przybrzeżnym farmom wiatrowym wielkości brytyjskiego projektu Dudgeon, który ma 402 megawatów i kosztuje około 12 miliardów koron.
Regulacja zwrotu
W dniu rynku kapitałowego w 2020 r. Equinor oczekiwał zwrotu 6-10 procent ze swoich projektów odnawialnych, ale firma powiedziała, że może być on wyższy.
Firma obniżyła teraz ten cel do 4-8 procent.
Spółka zapowiada, że będzie starała się zwiększać zwrot z kapitału poprzez finansowanie projektów, czyli zwiększać dźwignię finansową projektów.
– Naszą strategią jest przyspieszenie restrukturyzacji Equinor, jednocześnie wzmacniając nasze przepływy pieniężne i zwroty – mówi Anders Opedal, prezes Equinor.
Obiecuje on większe przepływy pieniężne i zwroty z portfela ropy i gazu firmy oraz spodziewa się znacznego i rentownego wzrostu w zakresie energii odnawialnej i rozwiązań niskoemisyjnych.
– To strategia biznesowa mająca na celu zapewnienie długoterminowej konkurencyjności w okresie głębokich zmian w systemach energetycznych, na drodze do społeczeństwa neutralnego dla klimatu – mówi.
Obiecuje cięcia emisji w przyszłości i mówi, że Equinor spodziewa się produkować mniej ropy i gazu w dłuższej perspektywie niż obecnie w wyniku zmniejszonego popytu.
– Znaczący wzrost w zakresie energii odnawialnej i rozwiązań niskoemisyjnych spowoduje szybsze zmiany w kierunku 2030 i 2035, mówi Opedal.
Firma wyznacza również nowy cel, jakim jest zdolność do składowania 15-30 milionów ton CO₂ rocznie do 2035 roku i dostarczania czystego wodoru do 3-5 klastrów przemysłowych.
Wiele dużych projektów
Equinor rozpoczął pracę nad wieloma projektami w morskiej energetyce wiatrowej.
Firma współpracuje obecnie z SSE i Eni nad projektem brytyjskiego giganta Dogger Bank za kwotę do 100 miliardów NOK, gdzie ma m.in. kontrakty dla Aibel i OHT. Tutaj firma otrzymuje około 53 øre za kilowatogodzinę w gwarantowanej cenie energii elektrycznej od władz brytyjskich, skorygowanej o wzrost cen.
Firma rozszerzy również Empire Wind 1 i 2 oraz Beacon Wind poza Nowy Jork wraz z BP.
Niedawno Equinor otrzymał również kontrakt na budowę dwóch polskich morskich farm wiatrowych z gwarantowaną ceną energii elektrycznej około 70 øre za kilowatogodzinę.
Zainwestuje w Norwegii
Equinor pracuje obecnie nad projektem Hywind Tampen, pływającym na morzu projektem wiatrowym, który zaopatruje w energię Gullfaks i Snorre. Projekt ten jest oddzielony od trwających obecnie procesów ustanowienia systemu licencyjnego na szelfie norweskim.
Equinor ogłosił teraz, że firma rozważa inwestycję w przybrzeżną energetykę wiatrową typu bottom-fix na południowym Morzu Północnym II wraz z Hydro i niemieckim RWE oraz w pływającą energetykę wiatrową w Utsira North wraz z firmą Eni i firmą Hitecvision Vårgrønn.
Jednak konkurencja jest ostra. BP połączyło siły między innymi ze Statkraft i Aker, aby skoncentrować się na norweskiej energetyce wiatrowej na morzu. Ponadto duński Ørsted połączył się z Hafslund i Fredem. Olsen do ubiegania się o licencje.
Duże firmy, takie jak Norgesgruppen i Ferd, również chcą skoncentrować się ze swoimi partnerami na norweskiej energetyce wiatrowej.
Źródło: e24
Artykuł tłumaczony przez lektorów z Norsk nå