Duży popyt i wyzwania związane z produkcją prawdopodobnie sprawią, że w tym roku będzie brakować kamperów w sprzedaży.
– Brakuje samochodów kempingowych. To jest coś, o czym wiedzą wszyscy dostawcy – mówi kierownik sprzedaży w Ferda Grimstad, Christian Aabøe Fluør.
Christian pracuje u jednego z największych w kraju dealerów kamperów i przyczep kempingowych. Radzi, że jeśli ktoś ma w planach kupić samochód kempingowy w tym roku – powinien się pospieszyć z zakupami.
Przewidywany niedobór jest spowodowany zarówno dużym popytem, jak i pandemią.
Wzrost o 40 proc
Fluør twierdzi, że popyt jest szczególnie wysoki w Niemczech.
– Popyt wzrósł tam aż o 40 proc. To się nigdy wcześniej nie zdarzyło.
Covid-19 doprowadził do kilku zmian.
– Fiat, który jest dla nas największym producentem podwozi, ma siedzibę we Włoszech, gdzie pandemia doprowadziła do poważnych opóźnień.
Obecnie dostawcy walczą o dostarczenie wystarczającej liczby kamperów.
– Wiele zostało wyprzedanych już w sierpniu ubiegłego roku. Oznaczało to, że musieliśmy wysyłać kolejne zamówienia dużo szybciej, ale przez pandemię nie dostajemy całego zamówienia, mówi Fluør.
W zeszłym roku pandemia spotęgowała ilość podrózy po Norwegii. Prawdopodobnie w tym roku mogą być również być problemy z wyjazdami za granicę, wielu prawdopodobnie wybierze się na wakacje w swoim kraju – i być może w kamperze.
Są pewne rzeczy, które to sugerują.
Wielkanoc to zwykle początek sprzedaży kamperów. Mamy styczeń a już ludzie zaczęli kupować.
– Mieliśmy dobrą sprzedaż w grudniu, jak i w styczniu. Ludzie chcą zabezpieczyć się i zaplanować norweskie wakacje – mówi Fluør.
2500 więcej kamperów w zeszłym roku
Redaktor strony internetowej bobilverden.no Knut Randem potwierdza to, co mówi sprzedawca z Grimstad.
Knut Randem uważa, że już tej wiosny może brakować samochodów kempingowych.
Kilku dealerów, z którymi się kontaktował, twierdzi, że otrzymali już wiele zamówień. Portfel zamówień jest duży.
– Osoby, które myślą o wakacjach w kamperze tego lata, nie powinny zbyt długo czekać z zakupem.
Obliczenia przeprowadzone przez Randem zeszłego lata wykazały, że na norweskich drogach jeździło wtedy o 2500 samochodów kempingowych więcej niż rok wcześniej. Większość osób, które kupiły kamper w zeszłym roku, zdecydowała się na zakup używanego samochodu kempingowego.
– Bardzo możliwe, że ci, którzy byli zadowoleni z wakacji w kamperze będą chcieli wymienić używany samochód na nowy.
Póki co jednak wygląda na to, że do kamperów jest dobry dostęp. W chwili pisania tego tekstu w finn.no jest na sprzedaż 3598 przyczep stacjonarnych . 3411 z nich jest sprzedawanych przez dealerów. 187 przez osoby prywatne.
Źródło: NRK