Mówią, że dzieci są uzależnione od „narkotyków elektronicznych”.
Minęły zaledwie tygodnie, odkąd Chiny ograniczyły oficjalnie dzieciom granie w gry do trzech godzin tygodniowo. Próbując przez państwo ograniczyć to, co uważają za bardzo uzależniające zajęcie. Teraz Chiny podejmują dalsze działania i powstrzymują nowe gry przed zatwierdzeniem w tym kraju. Wiadomość została zamieszczona przez South China Morning Post.
Brak daty zakończenia
Podobno nowe ograniczenia zostały ogłoszone na spotkaniu władz z największymi firmami hazardowymi w kraju – Tencent i NetEase. Władze mają już silną kontrolę nad branżą gier w kraju, a wszystkie tworzone gry muszą zostać zatwierdzone przez władze, zanim będą mogły być sprzedawane i dystrybuowane w kraju. Teraz władze nie zatwierdzą żadnych nowych gier. Nie wiadomo, czy potrwa to miesiące, czy lata.
Ostatni raz chińskie władze zrobiły coś podobnego w 2018 roku, kiedy wstrzymały zatwierdzanie nowych gier na dziewięć miesięcy. Argument był dość podobny do tej pory, a według Quartz , decyzja kosztowała Tencent nawet 200 miliardów dolarów wartości rynkowej.
Chińskie władze stwierdziły w sierpniu 2021, że uważają gry za elektroniczne narkotyki i duchowe opium. Zupełnie coś odwrotnego dzieje się w krajach europy zachodniej w tym w Norwegii. Gdzie zachęca się dzieci młodzież do gier i tworzy drużyny e-sportowe. W 2019 roku powstało nawet stowarzyszenie e-sportowców gdzie zachęca się do reprezentowania w zawodach narodowych i międzynarodowych.
Mogą grać w „stare” gry
Ponieważ tylko nowe gry są zatrzymane, Chińczycy nadal będą mogli grać w gry, które już istnieją. Wygląda też na to, że chińskie firmy zajmujące się grami nadal będą mogły dystrybuować nowe gry poza Chinami, ale szczegóły nie są jeszcze do końca jasne. Nie jest pewne, czy decyzja ta wpłynie na zachodnich twórców gier i potencjalnie zrezygnują oni z dystrybucji swoich gier w Chinach.
Ani Tencent, ani NetEase nie chcieli komentować tej decyzji.
Oto dane liczbowe e-sportu
Ani europejska ani azjatycka Federacja e-sportu nie wypowiedziały się jak dotąd na ten temat.
Źródło: TEK. no