40 osób aresztowane za protesty klimatyczne.
Kobieta pokryta “ropą” i ludzie w maseczkach blokowali wejście do Ministerstwa Ropy i Energii, niedługo potem zabrała ich policja.
-Chce pokazać delikatność człowieka nagością, słabość na zmiany klimatyczne. Mówi Sara von der Moer
Według Van der Moer petycje nie działają, więc postanowiła użyć mocnych środków – własnej nagości.
Po chwili pojawiła sie policja zaalarmowana telefonem z Ministerstwa Ropy i Energii.
Nieco później aktywiści działali przed Ministerstwem Handlu i Przemysłu. Tam część z nich przykleiła się do budynku w kostiumach ryb.
Tylko dzisiaj aresztowno 40 osób na protestach klimatycznych.
- Mamy jasny przekaz dla polityków. Teraz wystarczy. Musimy zatrzymać przemysł naftowy.
Będziemy przeszkadzać, dopóki nie zatrzymają przemysłu naftowego. Chcemy przyszłości i to oni są odpowiedzialni za to, aby nam ją dać.
Tak mówi jeden z protestujących, Dag Kolstø.
Źródło: nrk.no