Kiedy Norwegia tworzyła Fundusz Naftowy w latach 90., kluczowym celem było złagodzenie wahań cen energii i zapewnienie stabilnego wykorzystania pieniędzy naftowych w czasie. Po zimowym szoku cenowym Energi Norge proponuje utworzenie państwowego funduszu energii elektrycznej w oparciu o dochody z energetyki.
Następnie pieniądze można będzie wykorzystać do wyrównania cen energii elektrycznej dla społeczeństwa w ciągu nadchodzącej dekady, w której oczekuje się, że ceny będą się znacznie różnić od tych które znamy z przeszłości.
Propozycja zostanie przedstawiona na zimowej konferencji Energi Norge w czwartek i ma być w stanie zastąpić wsparcie (dopłaty do rachunków za prąd), które zostało wprowadzone w trybie pilnym tej zimy.
Solidny skok dochodów dla państwa
Według obliczeń Thema Consulting dla Energi Norge w ubiegłym roku państwo zarobiło na energii elektrycznej 77,7 mld NOK. Opierają się między innymi na szacunkach Ministerstwa Finansów i Energii Norwegii. Jeśli liczby się zgadzają, to w ubiegłym roku państwo zarobiło na energii elektrycznej o ok. 28 mld NOK więcej niż w normalnym roku 2019 i ponad dwukrotnie więcej niż w niezwykle tanim roku 2020.
Ceny były niezwykle wysokie w 2021 r., a według NVE w dużej mierze winne są niedobory gazu w Europie. Te niedobory pogłębią się w wyniku wojny na Ukrainie oraz napięć na linii Niemcy – Rosja i będą miały wpływ na popyt na rynku europejskim oraz ceny energii.
Dochody państwa z energii elektrycznej wyniosły blisko 50 miliardów NOK w 2019 roku i około 35 miliardów NOK w 2020 roku, według danych Thema. Pieniądze pochodzą m.in. z podatku od czynszu sieciowego, podatku VAT, podatku od energii elektrycznej oraz podatku od pracodawców w energetyce.
– W sytuacji niedoboru energii w Norwegii i krajach wokół nas, energia wodna ma dużą wartość. Norwegia ma tradycję przywracania społecznościom dodatkowego zysku, mówi dyrektor generalny Knut Kroepelien z Energi Norge na E24.
PS! Jeśli uwzględnić również gminy i powiaty, sektor publiczny zarobił w zeszłym roku prawie 94 miliardy NOK na energii elektrycznej, według Energi Norge. W 2019 r. liczba ta była bliska 63 miliardów NOK, podczas gdy w 2020 r. około 46 miliardów NOK.
Państwo rozdziela dotacje na energię elektryczną
Po szoku cenowym tej zimy państwo próbowało coś “oddać” odbiorcom energii elektrycznej. Tej zimy Storting zatwierdził różne formy wsparcia energii elektrycznej na łączną kwotę około 15 miliardów NOK na okres od grudnia do marca.
– Znaczna część dodatkowego zwrotu jest teraz zwracana ludności poprzez cięcia w podatku od energii elektrycznej i dotacjach na energię elektryczną. Według naszych obliczeń rachunki za prąd za styczeń, luty i marzec są niewiele wyższe niż w normalnym roku 2019, mówi Kroepelien.
Dyskutowano też, czy programy były wystarczające i czy trzeba je będzie przedłużyć. Teraz dotacja na prąd zostanie przedłużona o rok, a całkowity rachunek i wynik ekonomiczny jest niepewny. Energi Norge popiera rozszerzenie wsparcia, ale domaga się bardziej długoterminowego rozwiązania.
– Nasza propozycja to utworzenie funduszu – mówi Kroepelien.
Energi Norge chce odkładać część podatku od czynszu od sieci na fundusz energii elektrycznej i wypłacać pieniądze ludziom w okresach drogiej energii elektrycznej. Pieniądze byłyby wypłacane w formie premii w okresach, w których cena energii elektrycznej przekracza np. 70 øre za kilowatogodzinę.