Około dziesięciu osobom postawiono zarzuty w sprawie narkotykowej w Norwegii Zachodniej. Produkowały i sprzedawały one narkotyki wyglądające jak żelki, karmelki i lody.
Bergens Tidende pisze, że dwie osoby są oskarżone o poważne przestępstwa narkotykowe.
Na początku tego tygodnia dwudziestokilkuletni mężczyzna został aresztowany w mieszkaniu w Voss. Jednak został zwolniony wkrótce potem, po wyjawieniu swojego udziału w tej sprawie, mówi Policja.
– Podejrzewany jest o produkcję i sprzedaż narkotyków w dużych ilościach. Szczególne jest to, że wyglądają one jak cukierki, między innymi w postaci żelków, karmelków, cukierków w kształcie serca, ciastek i lodów – mówi szeryf Voss Ivar Hellene dla BT.
Uważa się jednak, że głównym oskarżonym w tej sprawie jest inny mężczyzna po dwudziestce. Obecnie przebywa w areszcie i jest również powiązany ze sprawą z Bergen, która tocczyła się tego lata. Policja uważa, że robił i sprzedawał lody haszyszowe. Mężczyzna przyznał się do części oskarżeń, a jego obrońca nie chce komentować sprawy.
Nie jest jasne, o co oskarżono pozostałych ośmiu, ale policja wspomina, że jest to kwestia kupowania i przechowywania „cukierków narkotykowych”.