Artykuł tłumaczony przez lektorów z norweski.online
Śliska ulica i silny wiatr powodują, że trudno jest ustać na drodze E6 nad Dovrefjell.
Droga jest otwarta dla ruchu.
Policja informuje, że we wtorek miały miejsce trzy wypadki, które wydarzyły się w kilku minutowych odstępach w godzinach porannych.
Ciężarówka najpierw zjechała z drogi na Dovrefjell. Następnie buldożer zsunął się na pobocze. I przejeźdzająca obok ciężarówka również wypadła z drogi.
Obecnie na miejscu holownik wyciąga samochody ale ruch uliczny trwa nadal.
Na miejscu jest ślisko. Droga została posolona i jest otwarta dla ruchu. Według Vegtrafikksentralen, w miejscach wypadków ograniczona jest przepustowość i trasy wyznaczane są ręcznie.
Silne podmuchy wiatru
Na przełęczy odnotowano silne wiatry. Według Vegtrafikksentralena wiatr w porywach dochodzi do 20 metrów na sekundę.
– Tam na górze jest silny wiatr, ambulans próbował przejechać, ale nie udało mu się z powodu wiatru. Dlatego zabraliśmy rannych karetką do ambulansu lotniczego, któremu udało się dotrzeć na miejsce mówi Løvseth.
Jedna osoba została ranna i wysłana na badania do szpitala w Lillehammer, donosi policja. Nie powinno być poważnych obrażeń.
– Na górze jest bardzo, bardzo ślisko, poinformowano, że jest tak ślisko, że trudno tam stać na nogach – powiedział dziś wcześniej kierownik operacyjny Haagen Løvseth.
Źródło: NRK
Artykuł tłumaczony przez lektorów z norweski.online