By pomóc ludziom z rachunkami za prąd
Materiał tłumaczony przez lektorów z Norsk Nå
Rząd prawdopodobnie jeszcze bardziej zwiększy dotacje mieszkaniowe, aby pomóc ludziom z wysokimi rachunkami za prąd. Ale minister finansów chce zrobić więcej.
– Przeznaczyliśmy w budżecie państwa 3,2 mld NOK na naprawę sytuacji poprzez obniżenie podatków od energii elektrycznej, zwiększenie środków na Enovę i zwiększenie wsparcia mieszkaniowego. Niższe opłaty wchodzą w życie 1 stycznia, natomiast fundusze Enova są bardziej długoterminowe. Uważamy jednak, że musimy zrobić więcej, mówi minister finansów Trygve Slagsvold Vedum (Sp) dla NTB.
W weekend rząd pracował nad ustaleniem, jakie systemy będą miały zastosowanie dla tych, którzy mają problemy z opłaceniem rachunków za energię elektryczną. Premier Jonas Gahr Støre (Partia Pracy) mówi, że przedstawią rozwiązania przed świętami Bożego Narodzenia.
– To sytuacja, która dotyka wielu ludzi i taka, której nie mieliśmy od 25 lat. Zapewnimy pomoc tym, którzy zostali szczególnie dotknięci, mówi Støre do TV 2.
Według Vedum prawdopodobny jest dalszy wzrost zasiłku mieszkaniowego.
– Musimy zrobić więcej dla tych, którzy przechodzą trudny czas, ale szukamy też środków na więcej, bo to jest temat ważny dla szerszego zespołu. Ludzie potrzebują szybkiej pomocy i bezpieczeństwa dla gospodarki w krótkim okresie, ale musimy też rozwiązać problem w dłuższej perspektywie – mówi minister finansów.
Gmina Sirdal zdecydowała już, że da każdemu mieszkańcowi 3000 koron, ponieważ cena energii elektrycznej jest wyjątkowo wysoka . Gmina jest współwłaścicielem przedsiębiorstwa energetycznego Agder Energi, a według NRK środki te będą finansowane przez gminę, która liczy na wysokie zyski, które przyniesie spółka.
Decyzje które zapadły to: zasiłek mieszkaniowy zostanie zwiększony o 1500 NOK od grudnia do marca, oprócz 150 NOK na każdą osobę mieszkającą w domu. Udzielą również pomocy społecznej osobom, które nie otrzymują zasiłku mieszkaniowego, na pulę 100 milionów.
Pomoc na Boże Narodzenie
Premier wskazał również na nową podwyżkę zasiłków mieszkaniowych jako możliwy środek zaradczy.
– Zasiłek mieszkaniowy to dobry ruch, ale musimy wyjść poza to – mówi do NRK.
SV uważa, że przynajmniej ci w najtrudniejszej sytuacji muszą otrzymać pomoc jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
– Chcemy jak najszybciej wprowadzić to rozwiązanie, ale możemy sobie wyobrazić dwustopniowy system, w którym pomoc najpierw otrzymają ci, którzy najbardziej tego potrzebują – mówi przedstawiciel parlamentu Lars Haltbrekken (SV) dla TV 2.
Støre nie poda szczegółów w niedzielę, ale informuje NRK, że rząd spędzi ostatnie dwa tygodnie przed zamknięciem Stortingu na opracowanie planów.
– Jeśli to możliwe, zainwestujemy więcej pieniędzy. Przyjrzymy się temu, ale system musi być dobry i działać. Musimy być pewni, mówi Støre.
Nie wystarczająco dobre
– Bardzo niepokojące jest to, że premier nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy udzieli zwiększonego poparcia przed świętami, czy tylko przedstawi jasny plan działania. Ludzie potrzebują pieniędzy teraz. Uruchomienie biurokratycznej machiny nie pomoże lub, w najgorszym przypadku, sprawi, że ludzie staną się niewolnikami długów w agencjach windykacyjnych.
Tak pisze w e-mailu do NTB Sofie Marhaug, druga wiceprzewodnicząca komisji ds. energii i środowiska w Storting for Red.
Marhaug zwraca uwagę, że Nav odlicza dodatek mieszkaniowy na poczet pomocy społecznej, przez co wiele osób w praktyce nie otrzymuje zwiększonego wsparcia finansowego.