Artykuł tłumaczony przez lektorów z norweski.online
Kilkoro osób zareagowało, gdy policja (Utrykningspolitiet) na swoim koncie Snapchat udostępniła zdjęcie osoby, która została przyłapana na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. – To da mu nauczkę, mówi kierownik UP.
W czwartek po południu policja ratunkowa w południowej Norwegii udostępniła zdjęcie na swoim koncie Snapchat.
Zdjęcie przedstawiało osobę, której próbki krwi pobrano na izbie przyjęć. Osoba, o której mowa, została zatrzymana za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków i pod tym kątem była testowana, gdy zrobiono zdjęcie.
Na zdjęciu było napisane: „UP zatrzymało kierowcę bez ważnego prawa jazdy, który przyznał się do zażywania haszyszu. Został on zatrzymany z tego samego powodu w grudniu. Zdjęcie z izby przyjęć na badaniu krwi ”.
Rebekka Lossius silnie zareagowała na zdjęcie.
– Po pierwsze, na tym zdjęciu jest tak wiele rozpoznawalnych rzeczy, że można zidentyfikować fotografowaną osobę.
Lossius pracuje jako psycholog, jest prezesem zarządu FTR Vestland i liderem rady ds. polityki związkowej w RIO.
To Varden jako pierwszy wspomniał o sprawie.
Delikatna sytuacja
Lossius reaguje również na fakt, że fotografowana osoba w momencie robienia zdjęcia znajduje się w trudnej sytuacji.
Pyta, czy dana osoba jest świadoma, że zdjęcie jest robione i czy została poinformowana, że jest to udostępniane w mediach społecznościowych.
Lossius śledzi policję na Snapchacie od około pół roku. W tym czasie zareagowała na kilka zdjęć, które jej zdaniem mogły naruszać m.in. obowiązek zachowania przez policję tajemnicy.
– W małym miasteczku nie jest trudno osobom, które znają zatrzymanych, rozpoznać samochody, ubrania czy sylwetkę.
Mówi, że kilku osób zareagowało na zdjęcie.
– Postrzegają to jako obraźliwe i transgraniczne.
Jako psycholog pracuje według ścisłych zasad, które nakładają na nią obowiązek zachowania poufności.
Mówi, że gdyby udostępniła zdjęcie pacjenta w mediach społecznościowych, zostałaby zwolniona ze skutkiem natychmiastowym.
– Myślę, że wyrok to dwa lata za złamanie obowiązku poufności.
Dlatego wydaje jej się dziwne, że policja może być bardziej pobłażliwa w swoim obowiązku zachowania poufności niż ona jako psycholog.
Hanasa Darsim, liderka Bamble Youth Council, również obserwuje UP na Snapchacie. Uważa, że ludzie robią to, aby otrzymywać aktualne informacje o tym, co dzieje się w okolicy, i uważa, że dostępnione zdjęcie nie było niewłaściwe.
– Myślę, że to uczciwe przebudzenie młodych ludzi, którzy są na „złej” drodze.
Usunęli zdjęcie
Menedżer UP, Knut Smedsrud, odpowiada w e-mailu do NRK, że po opublikowaniu zdjęcia w czwartek otrzymali wiele reakcji na to, a zdjęcie zostało usunięte po krótkim czasie.
– Zdjęcie nie przedstawiało twarzy, ale przedstawiało osobę od klatki piersiowej w dół. Otrzymaliśmy kilka reakcji na to. Dlatego dokonano bliższej oceny obrazu, co doprowadziło do tego, że po krótkim czasie obraz został usunięty – pisze.
– Ta publikacja na Snapchacie była niefortunna pod względem prywatności i policja wyciągnie z tego wnioski. Nasze wytyczne dotyczące korzystania z mediów społecznościowych zostaną zrewidowane, aby podobne publikacje się nie powtórzyły.
Dodaje, że nie uważa, by incydent stanowił naruszenie poufności.
– W każdym razie nie uważam tego za przestępstwo, gdyż wyrok wymaga „rażącego zaniedbania” ze strony urzędnika, a nie sądzę, aby tak było.
Smedsrud mówi, że teraz zaostrzą swoje procedury, aby później uniknąć podobnych incydentów. Dodaje, że policja jest na Snapchacie i innych mediach społecznościowych, aby prowadzić działania prewencyjne i informacyjne w zakresie bezpieczeństwa ruchu.
– Celem naszej obecności na Snapchacie jest przede wszystkim dotarcie do najmłodszych kierowców. Chętnie informujemy o konsekwencjach wynikających z przekroczenia prędkości, jazdy pod wpływem narkotyków, nieuwagi i wielu innych. Dodatkowo pokazujemy różne wydarzenia dnia codziennego.
W 2021 r. UP zarejestrowała w Norwegii 2861 przypadków prowadzenia pojazdów pod wpływem narkotyków. Jest to spadek w stosunku do roku poprzedniego, kiedy zarejestrowano 3379 przypadków. W południowo-wschodnim okręgu policyjnym w 2021 r. wykryto 448 przypadków.
Po opublikowaniu tej sprawy specjalna jednostka do spraw policji opublikowała komunikat prasowy, w którym stwierdził, że zdecydowała się wszcząć śledztwo w sprawie niewłaściwego postępowania i naruszenia poufności.
Źródło: NRK
Artykuł tłumaczony przez lektorów z norweski.online