Benedicte Myrset (18) i Victoria Myrset (12) zginęły po uderzeniu pioruna
To siostry z Oslo. Straciły życie w wyniku uderzeniu pioruna na górze Melshornet w gminie Hareid w Møre og Romsdal w niedzielne popołudnie. Donosi policja w komunikacie prasowym. Nazwiska zostały ujawnione w porozumieniu z krewnymi.
- W grupie w której udały się na wycieczkę były trzy siostry, które zostały dotknięte uderzeniem pioruna. Trzecia został ranny i został przyjęty do Szpitala Uniwersyteckiego Haukeland. Nie ma aktualnych informacji na temat rozmiarów szkód, pisze policja w komunikacie prasowym.
- Są związane z obszarem, ale nie mieszkają w okolicy. Były tu na wakacjach, mówi burmistrz do Dagbladet.
Główny ośrodek ratunkowy został powiadomiony o incydencie o 17.11 w niedzielne popołudnie przez policję i AMK Møre og Romsdal, który otrzymał telefon od jednej z kobiet, które zostały trafione piorunem, poinformowało VG w niedzielę.
O godzinie 19.20 w niedzielę wieczorem poinformowali oni że zmarły dwie kobiety. Trzecia kobieta została najpierw przewieziona do szpitala w Ålesund. W niedzielę wieczorem Helse Møre og Romsdal poinformowała VG, że jej stan jest stabilny i że doznała umiarkowanych obrażeń.
Intensywne warunki
Według radaru wyładowań atmosferycznych Norweskiego Instytutu Meteorologicznego, w niedzielę w ciągu sześciu godzin w okolicy Melshornet zgłoszono ponad sto uderzeń piorunów. O 17.30 policja w Møre og Romsdal napisała na Twitterze, że prosi wszystkich, którzy byli na górskich wędrówkach w powiecie, aby zeszli na dół bo jest niebezpiecznie.
Według kierownika operacji, kobiety „prawie” osiągnęły szczyt, gdy uderzył je piorun, ale powiedział też, że policja musi sprawdzić dodatkowe informacje na temat przebiegu wydarzeń.
– To dość niezwykłe, że tutaj na Sunnmøre jest tak intensywna pogoda z piorunami i błyskawicami. To bardzo tragiczne co się stało, powiedział kierownik operacyjny Borge Amdam na konferencji prasowej w niedzielę wieczorem.