Duńskie Muzeum Sztuki Kunsten pożyczyło 532 549 koron duńskich Jensowi Haaningowi. Pieniądze miały być częścią dzieła sztuki, w którym dwie szklane ramy wypełnione są banknotami.
57-letni artysta po raz pierwszy wystawił tę cenną sztukę w 2010 roku. Jedna ramka obrazu była wypełniona średnią duńską pensją roczną w duńskich banknotach, podczas gdy druga zawierała średnią roczną pensję Austrii w banknotach euro, pisze DR .
Umowa polegała na tym, że Haaning stworzy zaktualizowaną wersję na 2021 r., a Muzeum Kunsten przeznaczy na ten cel 532 549 DKK, aby zrealizować wizję.
Wkrótce odkryli, że Haaning miał zupełnie inne plany.
– Kiedy podpiszę umowę , zamierzam postąpić zgodnie z ustaleniami. Ale potem, trzy miesiące przed zgłoszeniem, wpadam na nowy pomysł, Haaning wyjaśnia DR.
Nieoczekiwana dostawa
We wrześniu pracownicy muzeum sztuki w Aalborgu otrzymało paczki ze sztuką, wierząc, że zobaczą szklane ramki wypełnione banknotami po kilkaset tysięcy koron. Paczki zawierały dwie ramki do zdjęć zgodnie z ustaleniami, ale bez pieniędzy.
Artysta postanowił sam wziąć pieniądze.
Nowemu dziełu składającemu się z dwóch pustych ramek nadano odpowiednią nazwę – „Weź pieniądze i uciekaj”.
– Miesiącami mówiłem sobie: „nie waż się tego robić”, ale w końcu sam siebie przekonałem. Bo to po prostu lepszy pomysł. To dzieło ma większe znaczenie społeczne, niż planowaliśmy, mówi sam artysta.
Wspomniany na całym świecie
Według samego Haaninga nowe dzieło sztuki i zerwanie umowy były protestem przeciwko oferowanym przez muzeum warunkom wynagradzania.
– Pod żadnym pozorem nie zwracam pieniędzy, mówi Haaning do DR.
W poniedziałek upłynął termin spłaty. Muzeum sztuki zdecydowało się teraz pozwać Haaninga, donosi DR.
To nie przeszkadza Haaningowi. W swoim wystąpieniu jasno stwierdza, że „Weź pieniądze i uciekaj” to jedno z najważniejszych dzieł, jakie stworzył.
Historię artysty, który zabrał pieniądze i uciekł, relacjonowało kilka zagranicznych mediów, w tym The New York Times i arabska stacja telewizyjna al-Jazeera.
– Bardzo się cieszę, że po 25 latach pracy artystycznej udało mi się wreszcie stworzyć dzieło, które wykracza poza świat sztuki i uznane jest na Zachodzie – mówi Haaning.
Źródło: NRK